środa, 30 lipca 2014

Lilu. Zabawa

Za pośrednictwem bloga  "Pracowania Nati" i jej niesamowitemu storczykowi  -   trafiłam na blog " Moje cuda, cudeńka" i różowe wyzwanie.
A że dość na razie poduszek, i na obrobienie czekały zdjęcia różowej panienki, dlaczego więc by nie ? To pierwsze wyzwanie  w którym biorę udział, zastanawiam się więc, czy uda mi się wszystko prawidłowo zrobić.


Oto ona  -  Lilu.
Zdecydowanie spełnia wymagania - różowego ci u niej dostatek, a nawet nadmiar.


Zginane rączki i nóżki. 






Włosy z czesanki wełnianej. 


Ciągle testuję różne farby i moje  umiejętności malowania twarzy.


No to zgłaszam.
A jak zapatruję się na różowy kolor ?
Jako dziecko nie przepadałam za nim - zresztą, w czasach kiedy byłam dzieckiem, najmniejszym problemem był kolor ubrania. Dlatego posiadałam  gdzieś cudem kupiony ohydny sweterek w jaskraworóżowym kolorze z równie jaskrawymi  zielonymi mankietami i obłożeniem szyi. Jakże ja wtedy wielbiłam obowiązek noszenia fartuszka w szkole :)
Teraz uraz gdzieś znikł, mam trochę rzeczy w tym kolorze - cóż, jako jedyna kobieta w domu muszę trochę odreagować.

47 komentarzy:

  1. Wiesz co? szyję od dawna, ale do takich rzeczy nie mam cierpca i już, dlatego podziwiam szczerze:)
    Lala Lilu cudna:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. To właśnie lubię szyć najbardziej... Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Witaj . Cieszę się że dołaczyłaś do naszej ekipy Danutkowych artystek. Lalka świetna różowości Ci u niej dostatek .
    Widziałam , że u mnie już byłas,więc dziękuję za komemtarz. Myslę , że bedziesz sie świetnie bawic , bo u Danui sie wszysyc zawze świetnie bawią. Tylko dla sprostowania , to jest zabawa nie wyzywanie , nie ma tu nagród , wygranych i przegrancyh. Ot tak sobie tworzymy dla przyjemności i poznajemy nawzajem . Jeśli mogę cos zasugerować dodaj sobie gadzet Obserwatorzy to bardzo ułatwia kontakty i życie blogowe.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej zabawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) Usunęłam "wyzwanie". Dziękuję za poradę - postaram się dodać.

      Usuń
  3. Fajnie że się na coś przydałam:) lala jest sliczna. Cieszę się że do Nas dołączyłaś, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaka cudowna!!! A oczy - uwielbiam takie duże oczęta.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. I kolejna artystka-kolorystka dzisiejszego wieczoru dołączyła do zabawy,witaj kochana i czuj się jak u siebie w mojej zabawie.POwiem Ci,że Twoja lala jest cudna , ma pięknie pomalowaną buzię a do tego różu u niej pod dostatek.
    Pozdrawiam i zapraszam na sierpniowy kolorek,który już się pojawił na blogu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. O rany jaka świetna lala! Piękna i dopracowana w szczegółach. W dodatku ma takie śliczne, wielkie oczy.
    Witaj zatem wśród artystek - kolorystek. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna jest. Prawdziwa dama :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudna ta różowa modelka ! :)). Ale te OCZY ... są nieziemskie, obłędne! :))

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo sympatyczna Lilu, miło było ją poznać :) Gratuluję zdolności :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna lala, idealna dla małej królewny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Znajoma mała królewna woli lalki w czerni :).

      Usuń
  11. Super :) Podziwiam misterne wykończenie wszystkich najmniejszych detali :) Zdolna z Ciebie artystka-kolorystka :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajna lala, a jaka dbałość o szczegóły i te rzęsy, te usteczka, no no no :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jaka śliczna ta laleczka, i te jej piękne duże oczy:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocza laleczka:))) Pozdrawiam Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  15. witaj w gronie kolorystek, Lilu jest cudnie różowa pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna ta lala, ja jeszcze nie odważyłam się moim malować oczy, pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Spróbuj pomalować - są zupełnie inne. Ja kiedyś tylko haftowałam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna lala, podziwiam buzię, cudnie malujesz!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudna Różowa lala! Brakuje jej tylko różowych okularów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Osz kuźwa!!! Lilu jest po prostu niezłą laską. Podziwiam Cię za ogrom pracy jaki włożyłaś w jej powstanie. Tyle szczegółów i detali w sobie ma. No rewelacyjna jest! Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  21. Różowa panienka. A jak zabezpiecza się twarzowe malunki, żeby nie spłynęły np. w praniu?

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna jest, cudowna. Jaka dbałość o szczegóły i oczywiście te wyraziste oczy. Całość zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Lala jest świetna. Ma rozmarzone spojrzenie. A ubranko jak ta lala i te detale. Super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Lala jest przecudna i zdecydowanie różowa. Namalowanie super twarzy nie jest takie proste, wiem coś o tym :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lala piękna. Ma śliczne oczka:-) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. ależ ona ma oczyska!!! :-)
    utonąć mozna ;-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Odpowiedzi
    1. Zbiorowo bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Bardzo miło mi je czytać. Jaglana - nie wiem, jeszcze do pralki nie wrzuciłam. Z bluzek te farby nie schodzą, kredki nieco blakną. Ale jak tylko wypiorę - napiszę.

      Usuń
  28. Jestem pod wielkim wrażeniem detali! ona ma rzęsy!!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń