środa, 14 grudnia 2016

Szczęście po raz drugi oraz nigdy więcej.

Dokładnie tak. Po po raz drugi uśmiechnęło się do mnie szczęście w losowaniu :)



Micia , która prowadzi blog Świat Cieni, urządziła u siebie bardzo miłą akcję podarunkową.  I mogę spokojnie



Były tam bałwanek, piękna świąteczna laleczka, szydełkowa choinka i albumy. Ja ustawiłam się po album.


Album jest prześliczny, utrzymany w zielono-czerwonej tonacji, z masą schowków, skrytek, tagów, karteczek. Uśmiechnięte bałwanki ocieplają nastrój i ślicznie błyszczą się wstążeczki. Wszystko ładnie dobrane i skomponowane.




I tak sobie myślę, ponieważ to drugi album, który teraz otrzymałam, że chyba Opatrzność chce, żebym wreszcie zabrała się za porządne upamiętnienie ciepłych i dobrych chwil. Marzenko, bardzo Ci dziękuję i postaram się zrobić to jak najlepiej.


              A teraz to, co nigdy więcej. Poproszono mnie o aniołka, najlepiej quillingowego, bo tak ładnie to wygląda.



Aniołek ma być prezentem dla ośrodka opieki nad osobami niepełnosprawnymi.



 Ile ja się tego nazwijałam. Bo on ma ponad 50 cm.  Zdjęcia marne, bo po ciemku, bo latarnie za oknem, ale  mam nadzieję go jutro oddać. Jeśli mi się uda, to może podmienię je na zrobione w świetle dziennym.
 A tak wygląda na oknie.




                 Najwięcej problemu miałam z twarzą  - dlatego zdecydowałam się na lalczyną wersję.  Twarz jest namalowana na płótnie.  Wszystkie inne próby wywoływały rechot chłopaków  i sugestie, że chcę wystraszyć, a nie ucieszyć. Swoją drogą proporcje też trzeba było nieco lepiej przemyśleć.
                 
                A życzę Wam i sobie zachowania odpowiednich proporcji  wypoczynku i przygotowań świątecznych. Niech to będzie dobry czas. 







11 komentarzy:

  1. Madziu aniołek jest śliczny, podziwiam, bo rzeczywiście skręcania miałaś co niemiara:)
    Zobaczysz że wszyscy będą zachwyceni
    Prezentu gratuluję, bo album jest wyjątkowy i piękny, będzie pamiątką na lata
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny albumik dostałaś w pięknych świątecznych kolorach . A Aniołek świetny jest ale podzielam Twoje zdanie Nigdy więcej... zwijania takich ilości papierków. Podziwiam że wytrwałaś. !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejku, ile to skręcania, nawet nie chcę sobie wyobrażać :) Ale aniołek wyszedł świetnie, jeszcze takiego dużego nie widziałam.
    Album jest śliczny, na pewno miło się go będzie zapełniać.
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko ile Ty się musiałaś nakręcić 😊 tych paseczków - szacun.
    Paczuszki gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Madziu bardzo się cieszę,że przesyłka dotarła i będzie dobrze służyć.
    Anioł choć czasochłonny jest piękny szczególnie widać jego urok na oknie tam najlepiej można zauważyć misternie po zwijane paseczki. I choć teraz zarzekasz się,że nigdy więcej to czego się nie zrobi dla dzieci jeszcze takich wyjątkowych. Pozdrawiam cieplutko 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Anioł piękny! a prezent cudny! pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcale się nie dziwię, że nigdy więcej, ale efekt końcowy wart włożonej pracy. Gratuluję wygranej u Marzeny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Aniołek rewelacyjny! Wyobrażam sobie ile włożyłaś w niego pracy. Gratuluję wygranej i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluję wygranej, a aniołka podziwiam:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Napracowałaś się Madziu ale efekt jest fantastyczny. To śliczny i oryginalny aniołek.
    Gratuluję Ci prezentu, album robi wrażenie.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, ilość papierków powala!! Fantastyczna praca!

    OdpowiedzUsuń