Naprawdę lubię haft wstążeczkowy. Wdzięczny, szybki i efektowny. I w zasadzie problemu z prezentem nie było - w tym roku obdarzam wszystkich poduszkami. Tu na zdjęciach są dwie. I jestem z siebie bardzo dumna, że wyszły prawie identycznie :)
Niestety, zdjęcia robione tradycyjnie na szybko, telefonem, więc tylko by udowodnić, że naprawdę były dwie, załączę niedoskonałe zdjęcie obu.
Przepiękne podusie:) Ten haft jest urzekający :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Prześliczne są te poduszki, tak jest to bardzo efektowny haft, ja na razie podziwiam go, ale mam w planach w najbliższym czasie się go nauczyć.
OdpowiedzUsuńAle piękne :-)
OdpowiedzUsuńPiękne poduszki, bardzo ładnie wykonane hafty, świetna robota, napracowałaś się :-). Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPiękne!! Jestem fanką tego haftu, podziwiam od dawna i marzę, że może kiedyś będę mogła się go nauczyć:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Podziwiam Twoje zdolności. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńPiękne:)) Ten hafcik dodaje uroku poduszkom:)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHaft wstążeczkowy, podziwiam! Na takiej poduszce to aż szkoda by mi było się opierać, wolałabym patrzeć. ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te hafty, bardzo efektowne, ale też chyba trudne :) Tym bardziej podziwiam :)
OdpowiedzUsuńfantastyczne, podziwiam serce i pomysłowość przy tworzeniu takich pięknych poduszeczek :)
OdpowiedzUsuńNie znam się, ale nie wygląda ten haft na szybki. :D Wydaje się bardzo skomplikowany! Podziwiam. Śliczny.
OdpowiedzUsuńPodusie cudowne, a ten haft wstążeczkowy coraz bardziej modny.
OdpowiedzUsuńnie lubię haftować, ale haftu wstążeczką jeszcze nie próbowałam, może taki mi spasuje? piękna podusia!!
OdpowiedzUsuńbardzo efektowne! :-)
OdpowiedzUsuńZachwycam się i podziwiam,bardzo podoba mi się haft wstążeczkowy.Chciałabym kiedyś spróbować,ale nie wydaje mi się żeby mi coś z tego wyszło ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Spróbuj - zacznij od różyczek - na pewno wyjdzie.
UsuńPoduszki z tym haftem są przecudne, zachwycam się nimi do upadłego, ale nieosiągalne dla moich rąk.Gratuluję sprawności i czasu temu haftowi poświęconego.
OdpowiedzUsuńDziękuję. I zawsze proponuję - spróbuj. Tylko tak skomplikowanie wygląda.
Usuńno to kochana obie uwielbiamy ten haft - poducha ci cudowna wyszła - buziaki śle Marii
OdpowiedzUsuńDziekuję.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne poduchy. Nie znałam tej techniki, a efekt jest super!
OdpowiedzUsuńNiedawno poznałam tą technikę wyszywania-haftowania wstążką. Bardzo trudna i żmudna praca , ale efekty powalające. Twoje poduszki zachwyciły mnie. Są przepiękne
OdpowiedzUsuń