Na swoje (a właściwie pawia ) szczęście nie pokusiłam się o zakup czarnej kanwy. Bo pewnie stałby się UFO-kiem już na początku swojego powstawania. Niestety, wybrałam dość drobną kanwę, dlatego mozoliłam się, mozoliłam... aż się pomyliłam. Jak to zauważyłam (na rozpisce było e i e - dwa zupełnie różne kolory ), to się zirytowałam, pruć nie miałam ochoty i paw wylądował w szufladzie. Co jakiś czas wpadał mi w ręce, wywoływał wyrzut sumienia, i wracał na samo dno.
Ale kiedy Danusia ogłosiła nowy pomysł dla Kolorystek...
trzeba było się z nim zmierzyć jeszcze raz. No bo jak przy takim temacie, on ma leżeć w szufladzie ?
Na szczęście jeszcze pozostały opisane nitki. Niestety, dopiero teraz zauważyłam, że Danusia chciała jeden lub dwa zielone odcienie.Tu jest ich trochę więcej, będzie przebaczone ?
I
Tak wyglądał prawie gotowy, jeszcze bez kreseczek i koralików.
A tak już w pełnej krasie.
Wygląda naprawdę efektownie. Zrezygnowałam co prawda aureolki, która była na wzorze, rozsypanych wokół koralików i złotej ramki. Na pewno wyglądałby lepiej na czarnej kanwie, ale oczy też mają swoje prawa.
I kiedy go haftowałam, nie mogłam nie myśleć o Danusi Kielar, wielbicielce delikatnych kanw. Mam nadzieję, że tam, w niebie, masz pod ręką same najlepsze jedwabie do swoich haftów...
Piękny paw. Może na czarnej wyglądałby lepiej, ale tak też wygląda niesamowicie. I te koraliczki bardzo dodają mu uroku.
OdpowiedzUsuńA co do Danusi to myślę, że wiele z nas biorąc do ręki drobną kanwę od razu pomyśli o Niej. I tak chyba powinno być :)
Pozdrawiam :)
Pięknie wyszedł ten Paw, koraliki świetnie wyglądają O Danusi tez ciągle myślę , zawsze ja podziwiałam za wyszywanie na 20ct. Widzę że mam godna następczynię w Twojej osobie. Gratuluję !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Przepiękny paw! prezentuje się dumnie i elegancko! pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękny dostojny ptak! Szkoda byłoby go chować po szufladach, powinien zająć jakieś godne (i dobrze widoczne) miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, miłego weekendu :)
Wow, robi wrażenie, jest piękny.
OdpowiedzUsuńPiękny wzór. Dużo pracy włożyłaś i naprawdę było warto! Śliczny obraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Madziu cudowny paw,pochłonął mnóstwa pracy,ale jak widać opłacało się .Koniecznie musi mieć oprawę ,jakąś ramkę itp,zapewne jakieś plany masz na niego.
OdpowiedzUsuńCokolwiek z jego udziałem powstanie,będzie efektowne i śliczne.
Z mojej strony leci do Ciebie ogromna szósteczka :)
O naszej Danuśce też często myślę ,jakaś taka pustka bez niej :(
Pozdrawiam Cię serdecznie ,buziaki :)
Przepiękny paw i przepiękny haft :) Naprawdę warto go wyszyć, wygląda zachwycająco :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paw wygląda przepięknie Kolorystyka cudnie dobrana i zdecydowanie nie powinien zdobić szuflady .Gratuluję uzyskanego efektu i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPrzepiękny paw :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny paw :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały paw! Podziwiam piękne kolory, wzór i wykonanie:) Super haft!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńwspaniały, naprawdę królewski ptak! Twój haft jest zachwycający! tez przy okazji tego wyzwania ze swojej szuflady wyciągnęłam daaawno zaczęte krzyżyki:D i też udało mi się skończyć, oprawić i powiesić mojego pawia!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca! No i dzięki pomysłowi Danusi została ukończona. Szkoda by było, gdyby dalej leżała w szyfladzie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPaw wygląda bardzo efektownie , wyrzut sumienia miewam często , bo mam niewyhaftowaną pracę od ....wstyd się przyznać 3 lat ale może kiedyś się doczeka . Twoja praca jest śliczna . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak jak zachwycają mnie te ptaki tak samo zachwyca mnie Twoja praca ♥ Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńcuudny!
OdpowiedzUsuńtylko gdzie on ma nóżki? O_0
Dorotko, paw siedzi na kwitnącej gałęzi, a nóżki są po ogonem:)
Usuńsię wycwaniła! ;-D
Usuńdobry wybieg...
Pawie zawsze mnie zachwycały, Twój haftowany jest równie piękny!
OdpowiedzUsuńSerdeczności
p.s.Nawet mój nik nawiązuje do tych ptaków:) Od razu widać, że je kocham.
Jak to dobrze Madziu, że skończyłaś haftować ten obraz. Jest prześliczny i niezwykle efektowny. Jestem zachwycona efektem. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńAleż to misterna robota. Cudo!
OdpowiedzUsuńWspaniały, taki dostojny!
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu. Piekny haft z pawiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze mówię, że to wielki szczęście, że są takie zabawy - wychodzą wówczas z szaf przeróżne piękne prace które wreszcie jest okazja skończyć i pokazać światu :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie podpasowł Ci temat, a przy okazji UFOk skończony;) Piękny obraz!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Madziu:)
Nie wiem co się stało z moim komentarzem, byłam tu kilka dni temu i pisałam. No trudno.
OdpowiedzUsuńTo wspaniale Madziu, że zdecydowałaś się skończyć ten obraz. Jest prześliczny! Podziwiam Twoje umiejętności. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Cudny haft. Fajnie, że go skończyłaś :)
OdpowiedzUsuńO Danusi też myślę ...
Pozdrawiam
Cudny ten paw. Dodanie koralików było świetnym pomysłem. Zdecydowanie dodają mu uroku. :-)
OdpowiedzUsuńI na tej kanwie też wygląda super.
Paw wygląda przepięknie, dobrze, że go dokończyłaś, bo warto.
OdpowiedzUsuńZe śmiercią Danusi nie mogę się pogodzić do dziś dnia...
Pozdrawiam :)
Ooo raju !!!!
OdpowiedzUsuńRajski ptak wyśmienicie wyhaftowany !!!
Cudooo :)
Pozdrawiam :)
Wspaniale się pyszni :o)
OdpowiedzUsuńJa w ogóle kocham xxx, a jeszcze takie! Cudo!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny jest ten paw! Te koraliki dodają jeszcze więcej uroku i majestatu. Bardzo jestem ciekawa jak go oprawisz.
OdpowiedzUsuńkoraliki i mnie urzekły! :-)
UsuńRewelacyjny ogon. Też wiem coś na temat prucia, jak się człowiek pomyli, zwłaszcza że nie rysuję kratek na kanwie, i zdarza mi się to całkiem często. Gratuluję pięknej pracy.
OdpowiedzUsuńMadziu po ostatniej awarii bloggera nie wyświetlają mi sie niektóre blogi i niestety twój jest między nimi:(
OdpowiedzUsuńPaw jest rewelacyjny, piękny i dostojny jak na tego ptaka przystało:)
Pozdrawiam serdecznie
Podziwiam! Paw jest przepiękny!!! Warto było wyciągnąć go z szuflady:) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuń