Wiem, że ponoć gdzieś śnieg jest. I to w dużych ilościach. U nas nie ma. Nic.
Marzyły mi się zdjęcia białej lalki na białym, roziskrzonym śniegu. Nic z tego.
Bardzo ładnie się dziś złożyło - imieniny Teofili, więc niejako imię sama sobie wybrała, a oprócz tego przecież wygląda na Białą Damę - czyli najsłynniejszego polskiego ducha. Jak wiadomo, Teofilia z Działyńskich Szołdrska -Potulicka do dziś schodzi z swojego portretu
i przechadza się pięknymi alejkami kórnickiego arboretum.
Szyło się jak zwykle przyjemnie i jak zawsze odkryłam, że plany odnośnie stroju były zupełnie inne. Co wcale nie znaczy, że nie wyszło na lepsze.Ale i tak mnie korci, żeby jej skrzydełka dorobić.
Szycie satyny to zawsze wyzwanie, ale udało się ładnie górę sukienki wykończyć. Niestety, koronkowy dół sukienki sprawił, że była nieco nieskromna. Tiulowa halka tylko nieco poprawiła sytuację. Nogi widać.
Teofilię oddaję Stefanowi. Może on gdzieś trochę śniegu dla niej znajdzie.
Miało być biało, albo z lekką nutą zielonych igiełek. Nuta to podwiązki przy pończochach, ale chyba wybaczymy skromnej damie, że nie chce się nimi publicznie chwalić.
Bardzo dziękuję Wam wszystkim za serdeczne życzenia. Nowy Rok niech Wam przyniesie dużo radości, spokoju i spełnienia marzeń. Niech się darzy !
A to się Stefanowi poszczęściło, taką piękną pannę dostać!
OdpowiedzUsuńTeofilia ma śliczne pończoszki i cudowną sukienkę. Może i dobrze, że śniegu nie było, bo zostałaby Śnieżynką, albo Królową Śniegu, a tak mamy uroczą Białą Damę, która wcale ale to wcale nie straszy :-)
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Wow, ale piękna. Chciałam napisać, że to prawdziwa Biała Dama, albo Królowa Śniegu, ale to porównanie już padło, więc się tylko pozachwycam. Pomyślnego 2017 :-)
OdpowiedzUsuńMadziu skąd Ty bierzesz pomysły na takie śliczne laleczki. Teofila jest zachwycająca prawdziwa Biała Dama . W tej bieli Twoja laleczka jest do zakochania. Pozdrawiam serdecznie Madziu i życzę Ci w nadchodzącym Nowym Roku stworzenia kolejnych pięknych dzieł i nieustannej weny 🎆
OdpowiedzUsuńWczoraj wróciliśmy ze wschodu naszego pięknego kraju i tam jest prawdziwa zima. Ale Twoja Teofilia Madziu i bez śniegu wygląda pięknie. Podoba mi się pomysł z dorobieniem skrzydełek, prawdziwy z niej aniołek. Życzę Ci Madziu dużo szczęścia w nadchodzącym Nowym Roku.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Przepiękna Dama! Może zaczaruje nam zimę;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Madziu:)
Wspaniała Teofila w cudnej sukience:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaka Pannica :) Ślicznie jej w bieli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
Mnie to już imię się bardzo podoba,takie mało spotykane a przecież piękne,Śliczna z niej pannica,w pięknej sukience ,w ślicznym plenerze.
OdpowiedzUsuńMadziu dziś dotarła od Ciebie piękna karteczka z życzeniami świątecznymi ,dziękuję kochana.
Buziaki
Cudowna :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
Pozdrawiam
Ależ Ty wszystko perfekcyjnie wykańczasz, te szczególiki takie wygłaskane, piękna jest. U nas białe święta były przez chwilę, w Wigilię wieczorem spadło sporo śniegu, było pięknie, ale rano wszystko się stopiło.
OdpowiedzUsuńCudowna, zachwycająca... no i te pończochy są świetne!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku: dużo zdrowia, radości, mnóstwa pomysłów i czasu na ich realizację :)
pozdrawiam ciepło :)
Wow1 co za piekna dama! Teofila pięknie ubrana, strojna niesamowicie. Jak nic możesz jej dorobić skrzydełka. Będzie z niej ładny aniołek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i szczęścia w Nowym Roku życze.
od razu widać, że z królewskiego roku! piękna!
OdpowiedzUsuńTeofilia... piękne imię jej nadałaś, prezentuje się wspaniale, a jak już zobaczyłam co ma na nogach... śliczności :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku Ci życzę :)
OdpowiedzUsuńAleż ona wspaniała :)
OdpowiedzUsuńPiękna Biała Dama -dumna Teofila w wspaniałej sukni:)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku:)))
Wyjątkowa lala .Piękne pończoszki osłaniają jej nóżki .Szczęśliwego Nowego Roku
OdpowiedzUsuńWitaj w nowym roku, oby ten rok był jeszcze lepszy niż poprzedni i aby spełniły Ci się wszystkie Twoje plany i marzenia. Lalka jak zawsze piękna i dopracowana ale na śnieg będzie jeszcze musiała poczekać. U mnie dziś prawie wiosna. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest! Kojarzy mi się z panną młodą :). Nawet ten brak śniegu wokół nie przeszkadza, bo przez to nawet bardziej rzuca się w oczy jej biel.
OdpowiedzUsuńPiękna Dama ,na tle zieleni wygląda wspaniale. U mnie śnieg zawitał dopiero niedawno ;)
OdpowiedzUsuńLala przepiękna;)
OdpowiedzUsuńŚwietna lalka, uwielbiam śnieg, i lalka jest taka moja :) najbardziej mi do serca przypadła, bo wygląda jak królowa śniegu, delikatna, piękna! A te podwiązki, boże, jakieś to piękne! Mistrzynią jesteś w swoim fachu.
OdpowiedzUsuń