piątek, 17 grudnia 2021
Jakżeby inaczej - patchwork.
Mnóstwo frajdy przy szyciu i przy pikowaniu. Nie wyszło idealnie - dolna warstwa nie do końca zachowała właściwe napięcie i pojawiła się zmarszczka. Pikowanie było bardzo wymagające fizycznie i wymagające dla maszyny, która na szczęście przeżyła.
środa, 10 listopada 2021
Kołderka
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie miłe komentarze. Na nowo uczę się obsługiwać blogera, jednak z tym nie jest jak z jazdą na rowerze - zapomina się.
Pikowanie nie jest takie straszne jak wygląda, ale jedną maszynę niestety trochę olbrzymimi powierzchniami skrzywdziłam.
Natomiast tutaj pikowania było niewiele - kołderka przeznaczona do dziecięcego łóżeczka miała przyciągać wzrok przede wszystkim układem klocków. I nieskromnie powiem - na żywo wyglądała super.
Poduszka dołączona została na prośbę babci. Na razie niemowlakowi nie jest potrzebna.
Niewątpliwym plusem jest możliwość wykorzystania drobnych kawałków materiału. Minusem - gromadzenie wszystkiego, bo przecież wszystko da się wykorzystać....
Życzę Wam dobrego świętowania. U nas będziemy jeść rogale :)
środa, 27 października 2021
Patchwork
Powroty są trudne, często nierealne. No to zobaczymy, czy się uda.
Na białawej kanapie mniej sierść widać, a tej to ocean... Niestety, białawe bardziej się brudzi. I super, że można prać i szybko schnie, jednak przykryć trzeba.
Tkaniny - ikeowate.