Oto i ona - Waleria z perełkami.
Zostawiam Was z Walerką i idę się uczyć na kolejny egzamin. Jak to mówi mój syn - "zwariowałbym, gdybym musiał tyle zakuwać". Coż, gimnazjalista, może tak jeszcze sobie twierdzić...
Dziękuję Wam wszystkim za odwiedziny, życzę pięknej majówki - niech chociaż trochę słoneczko poświeci.
I oczywiście banerek dla Danutki.
Śliczna Panienka-Anieliczka. Nie mogę przestać się zachwycać Twoimi LALAMI, są cudne. A jakie ma piękne włosy i fryzurę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńpiękna tak jak zawsze :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO matko jedyno co to się tu u Ciebie porobiło na blogu?Odświeżam i wciąż to samo,wszystko zmiksowane ,komenty na samej górze,ale może tylko ja tak to widzę ,nie wiem .
OdpowiedzUsuńKochana co by nie było, to perełkowa anielica jest cudna .Nie chcę się powtarzać ,ale kocham się w tych Twoich lalach nie od dziś ,bo są nie dość ,że piękne to jak zawsze mają tyle cudnych detali ,tak starannie wykonane,że można podziwiać bez końca.
A teraz dziękuję ślicznie za udziałw perełkowym zadaniu.
Buziaki i tulaski Madziu :)
O jej! Blog Ci się psuje? W następnym poście także zostawiłam komentarz na zdjęciu:) Oby Walerci nic się nie stało:)
OdpowiedzUsuńI mój tablet źle tę notkę wyświetla (komentarze na tle zdjęcia lalki, treści notki brak), ale i tak widać, że Waleria jest przepiękna. Powodzenia na egzaminach 😃
OdpowiedzUsuńZnalazłam tekst notki - jest pod komentarzami 😃
Usuń